piątek, 21 września 2018

Nadopiekuńczy brat - Firiel

W pogoni za królikiem nie złapałem zwierza, a kogoś innego. Był to Dark. Siedział na brzegu fontanny.
- Hej. - powiedziałem prosto.
Odwrócił łeb. Miał zamyśloną minę. Gdy spojrzał na mnie zmarszczył brwi. Jego wargi uniosły się, odsłaniając zęby.
- Coś się stało? - podniósł siedzenie i podszedł z gniewnie uniesionym pyskiem.
- Gdzie jest Oriabi?! - popatrzył mi głęboko w oczy. Doskonale wiem, że chce mnie wystraszyć, lecz zachowałem kamienną twarz.
- Nie wiem. Widziałem ją ostatnio z Twisterem.
- Więc jesteś stalkerem.
- Co? Nie? - speszyłem się. - Skąd ci przyszedł taki pomysł do głowy? - odsunąłem się, gdyż było mi dość niezręcznie.
- Nie wiem, czy wiesz, ale ona jest już dorosła.
- Ale jest moją siostrą.
- A twoja matka za tobą łaziła, jak już dorosłeś? - zaczął mnie trochę denerwować swoją natarczywością.
- Zajmowała się Ori.
- To może zajmij się Taeko, bo coś ci ostatnio nie poszło. - ten pacnął mnie łapą po pysku.
- Skąd wiesz?!
- Szpiedzy wiedzą dużo. - uśmiechnąłem się.
- Szpiegowałeś mnie?
- Nie bierz do siebie wszystkiego dosłownie. A to, że wiem niech zostanie moją słodką, a może gorzką tajemnicą. - ofukał mnie i odwrócił łeb.
- Masz się z nią nie spotykać.
- Dlaczego niby?
- I ty i ona jesteście za młodzi na miłostki.
- Em, mnie i ciebie dzieli 2 lata różnicy. Po za tym, żadne miłostki, tylko przyjaźń. Na razie...
- Doskonale wiem, jak odróżnić przyjaźń od tej twojej rzekomej przyjaźni... - zaczął mnie już drażnić.
- Liczy się to ile ktoś ma we łbie, a nie ile wiosen przeżył. - temu znów uniosły się wargi, chyba go wkurzyłem.
- Nie wiem, co ona w tobie widzi! Jesteś wredny i pyskaty!
- Po prostu chcę, abyś przestał traktować nas jak dzieci! - ryknąłem na niego.

<Dark?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz