piątek, 3 sierpnia 2018

Kwiaty - Taeko

Dzisiejszy dzień jak do tej pory nie był zbyt ciekawy, nic się nie działo. Aktualnie siedzę sobie przy jakimś drzewie. Miałam zamknięte oczy, jednak gdy usłyszałam, że ktoś zmierza w moim kierunku otworzyłam je. Zauważyłam, iż był to Dark, chyba coś niósł, ale niezbyt się tym przejęłam. W sumie ciekawe czego chce. Podszedł do mnie bliżej.
- Hej Taeko.
- Hej piesku.
- To dla ciebie. - pokazał mi jelenia oraz wziął jakiś bukiet.
Nie wiedziałam co powiedzieć, to naprawdę miło z jego strony. Kwiaty były piękne, a jeleń to jeleń. Nagle kichnął i płatki kwiatów poleciały w moją stronę i poprzyczepiały do mojego futra. Westchnęłam oraz zauważyłam, że basior był wpatrzony we mnie. Przez chwile nie widziałam co mam tak dokładnie z tym zrobić. Potem wpadłam na pomysł aby otrzepać się z tego i na szczęście część płatków się odczepiła. Resztą się nie przejęłam, bo mi nie przeszkadzały jakoś bardzo. Po chwili Dark chyba się ogarnął.
- Nie chciałem...
- Nic się nie stało to tylko kwiaty. - zaśmiałam się.
- To przejdziemy się gdzieś razem?
- Spoko tylko zróbmy coś z tym jeleniem no i dziękuje za to, że chciało ci się zbierać te kwiaty oraz upolować jelenia.
Poszliśmy odnieść jelenia, po drodze dużo rozmawialiśmy. Po chwili byliśmy już na miejscu. Tak ogólnie to zaczynam coraz bardziej go lubić
- To gdzie teraz idziemy?
<Dark?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz