- Cześć - powiedziałam.
- Cześć Aris, Nuazi mi kazała coś Tobie przekazać - powiedział.
- Co? - zapytałam.
- Masz zebrać wszystkich na łączce, okej?
- Dobra, zaraz to zrobię. - odparłam po czym on wyszedł. Kto jest w watasze? - pomyślałam. Wyszłam z pokoju i szłam korytarzem. Nagle zobaczyłam dwa wilki. Z tego co kojarze to jest... Firiel i Taeko. Podeszłam do nich.
H-hej... - powiedziałam podchodząc na co oni popatrzyli się na mnie. - Mam wam przekazać że wszyscy mamy się zebrać na łące ponoć to ważne. - dodałam.
Kto nas woła? - zapytał Firiel.
Shinji i Nuazi - odparłam. Na co oni kiwneli głowami i poszli. Nie opodal zobaczyła Amire. Podeszłam do niej.
- Cześć Amira. Mamy zebrać się na łące ponoć Shinji i Nuazi chcą nam coś przekazać. - Nie czekając na odpowiedz odeszłam. Kto jeszcze? - pomyślałam. Nagle na kogoś wpadłam.
- Nic ci nie jest? Usłyszałam głos - otwożyłam oczy. Zobaczyłam wilczyce której imienia nie znam.
- Nie... A właśnie mam cię poinformować że Nuazi i Shinji wołają nas na łąkę a teraz wybacz muszę iść - powiedziałam do niej po czym odbiegłam. Trochę się zmęczyłam. Biegamy! Biegamy! Kilo kalorie spalamy. - pomyślałam. Szłam szłam. Nagle zobaczyłam wilczyce Yui. Nareszcie - powiedziałam do siebie.
- Yui! - podbiegłam do niej.
- Co się stało? - zapytała
- Masz iść na łąkę Nuazi i Shinji zwołują zebranie. - rzekłam
- Może ci pomogę? - zapytała uprzejmie
- Dobrze dziękuje za chęci mogła byś iść po Oriabi? - zapytałam
- Jasne - odparła i sobie poszła. Ja zaczełam szukać ostatniego wilka.
~Gdzie jesteś Hiroki? - powiedziałam do siebie w umyśle. Nagle kogoś zobaczyłam. Zaczęłam biec w tamtą stronę.
- Masz iść na łąkę Nuazi i Shinji zwołują zebranie - Powiedziałam szybko. - Chodź mamy się pośpieszyć Hiroki - nie czekając na odpowiedz pobiegłam na łąkę. - Shinji! Jesteśmy - krzykłam
- A gdzie Yui i Oriabi? -zapytał
- Yui poszła po Oriabi zaraz przyjdą - odpowiedziałam i siadłam.
<Yui?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz