- Nasza wataha jest w niebezpieczeństwie, nie ma z nami Star i Insane. Musimy namierzyć obóz wroga. Amira zajmiesz się tym? - zapytała Nuazi
- Tak jasne.
- Zorganizuj wszystko. - dodała wilczyca
Wyszłam z jej chaty. Od razu pobiegłam do brata.
- Twister! A ty gdzie idziesz?
- Ktoś tak wspaniały jak ja na pewno się przyda w wyprawie ratunkowej! A jak nie to wciąż jestem mistrzem filetowania ryb na czas. - to też jest przydatne!
- Jesteś nieudacznikiem, lepiej zostań!
- Wystarczy, że ty tu zostajesz. - powiedział odchodząc
Stanęłam na chwile i pomyślałam skąd u niego taka odwaga. Zobaczyłam wtedy Oriabi, Aris i Motso. Szybko do nich podbiegłam.
- Wy zostajecie prawda?
- Tak
- Musicie pomóc nazbierać ziół mogą się przydać przy leczeniu.
- Co tu robicie? Zostajecie w watasze - podeszła do nas Yui
- Tak.
- Świetnie myślałam, że zostanę tu sama.
- Yui idź z Oriabi, Aris i Motso pozbierać ziół jesteś medykiem przydasz im się.
- Jasne to my idziemy! - radośnie powiedziała Yui
Poszłam szukać innych wilków które zostają. Shinji i Taeko stali przy rzece i żegnali wilki z drugiej grupy.
- Mam dla was zadanie.
- Jakie?
- Musimy na wszelki wypadek zgromadzić trochę jedzenia, możecie na coś zapolować
- Jasne już idziemy!
Wszystko szło zgodnie z moim planem. Zostali jeszcze Hiroki. Poszłam ich szukać. Hiroki jednak sam mnie znalazł.
- Wszyscy mają jakiś zadania, a ja? Co mam robić?
- Właśnie cie szukałam! Potrzebujemy jeszcze jakiejś bezpiecznej jaskini w razie gdy trzeba się będzie wycofać z naszych terenów. Poszukaj czegoś.
Mieliśmy już wszystko zioła, z które mogły służyć za leki, jedzenie i nawet kryjówkę w górach. Teraz wystarczyło omówić warty. Nagle z za drzew wyszedł Firiel. Całkiem o nim zapomniałam.
- Firiel, stoisz na pierwszej warcie? Zmiany są na razie co 4 godziny.
- Tak jasne.
- Zorganizuj wszystko. - dodała wilczyca
Wyszłam z jej chaty. Od razu pobiegłam do brata.
- Twister! A ty gdzie idziesz?
- Ktoś tak wspaniały jak ja na pewno się przyda w wyprawie ratunkowej! A jak nie to wciąż jestem mistrzem filetowania ryb na czas. - to też jest przydatne!
- Jesteś nieudacznikiem, lepiej zostań!
- Wystarczy, że ty tu zostajesz. - powiedział odchodząc
Stanęłam na chwile i pomyślałam skąd u niego taka odwaga. Zobaczyłam wtedy Oriabi, Aris i Motso. Szybko do nich podbiegłam.
- Wy zostajecie prawda?
- Tak
- Musicie pomóc nazbierać ziół mogą się przydać przy leczeniu.
- Co tu robicie? Zostajecie w watasze - podeszła do nas Yui
- Tak.
- Świetnie myślałam, że zostanę tu sama.
- Yui idź z Oriabi, Aris i Motso pozbierać ziół jesteś medykiem przydasz im się.
- Jasne to my idziemy! - radośnie powiedziała Yui
Poszłam szukać innych wilków które zostają. Shinji i Taeko stali przy rzece i żegnali wilki z drugiej grupy.
- Mam dla was zadanie.
- Jakie?
- Musimy na wszelki wypadek zgromadzić trochę jedzenia, możecie na coś zapolować
- Jasne już idziemy!
Wszystko szło zgodnie z moim planem. Zostali jeszcze Hiroki. Poszłam ich szukać. Hiroki jednak sam mnie znalazł.
- Wszyscy mają jakiś zadania, a ja? Co mam robić?
- Właśnie cie szukałam! Potrzebujemy jeszcze jakiejś bezpiecznej jaskini w razie gdy trzeba się będzie wycofać z naszych terenów. Poszukaj czegoś.
Mieliśmy już wszystko zioła, z które mogły służyć za leki, jedzenie i nawet kryjówkę w górach. Teraz wystarczyło omówić warty. Nagle z za drzew wyszedł Firiel. Całkiem o nim zapomniałam.
- Firiel, stoisz na pierwszej warcie? Zmiany są na razie co 4 godziny.
<Firiel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz