czwartek, 10 maja 2018

Idziemy na łąkę - Taeko

-Może chcesz się jeszcze gdzieś przejść?
-Niby nie mam nic do roboty, więc czemu nie. Tylko niedługo będzie robiło się ciemno.
-No ok, tylko gdzie? Masz jakiś pomysł?
-Emili kiedyś mi mówiła o takiej łące, podobno naprawdę ładnej. Chociaż nie wiem, jej podoba się wiele rzeczy, które nie koniecznie pasują też mi.
-Warto sprawdzić.
Poszliśmy w miejsce, o którym wcześniej była mowa, nie wiem czemu w ogóle tam idę i to jeszcze z nim. On na serio myśli pewnie, że to jest jakaś randka. Z tego co widzę to się zakochał we mnie, szkoda mi go, nie sądzę by mu się coś z tym zrobić udało. Po chwili byliśmy już na miejscu, w sumie było tam całkiem spoko, Darkowi też się spodobało. Siedzieliśmy tam jakiś czas gadając, bo czemu nie dowiedzieć się czegoś o nim?
Potem wróciliśmy, gdyż nudziło się nam już powoli. Uznał, że mnie odprowadzi chętnie. W drodze powrotnej też rozmawialiśmy, w sumie on gadał ja tylko odpowiadałam zazwyczaj. Gdy już mnie odprowadził pożegnaliśmy się, on odszedł do siebie, było już całkiem ciemno, więc poszłam spać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz