wtorek, 3 kwietnia 2018

Koszmar - Yui

Szłam zwiedzając nowy wymiar, co chwile widząc jakieś wilki nowe lub jeszcze z wcześniejszego wymiaru. Wszyscy wyglądali na szczęśliwych albo czymś zajętych, a ja nie chciałam im przeszkadzać, więc tylko czasem się im przyglądałam. Znalazłam jakieś nieznane mi ranne zwierzątko, więc je uleczyłam. Ciekawe co u mojej rodziny, przeniosłabym się do nich, ale alfa poinformowała mnie o możliwości powrócenia do poprzedniego wymiaru, dlatego wolałam tego nie robić. Usłyszałam z daleka jakieś śmiechy. Uśmiechnęłam się lekko. Idąc dalej trafiłam na ładne drzewko. Poczułam się zmęczona, więc usiadłam pod tym drzewem. Uznałam, iż się prześpię. Gdy już zasnęłam miałam sen, ale nie zwykły sen tylko koszmar. Znów znalazłam się w poprzednim wymiarze i widziałam ciała wszystkich moich przyjaciół, no jeszcze jakiś nieznajomych dla mnie wilków  Szłam dalej gdy nagle zobaczyłam demona, który trzymał jakieś wilki, a tymi wilkami byli Star i Twister. Dalej nawet nie chcę mówić co się działo, bo było to okropne. Obudziłam się z płaczem, jednak ogarnęłam się szybko. Poszłam dalej zebrać jakieś jagody lub maliny do zjedzenia. Gdy już je zebrałam i zjadłam. Usiadłam znowu pod jakimś drzewem i stworzyłam kilka figur z lodu, które przy okazji sprawiały, że było przyjemnie zimno. Nagle usłyszałam jakiś szelest w krzakach.

< Ktoś? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz