sobota, 31 marca 2018

Anabel

,,Nigdy nie mów nigdy." 


(Autor: Kennzay [MELN-Z])
Samica • 13 lat

Aparycja: Przeważającym kolorem na jej futrze jest zdecydowanie biel, jednak znajdzie się na nim także kilka elementów w kolorze czarnym, w tym jedno czarne ucho.
Relacje: Jej rodzina nie żyje, niezbyt za nimi tęskni, a prawdę mówiąc trochę o nich zapomina.

Profesje: Brak
Żywioł: Duch

Moce:
Potrafi zmienić się w ducha, jak na ducha przystało zyskuje różne umiejętności takie jak niewidzialność, przechodzenie przez różne obiekty/ściany, może poruszać się bezszelestnie i bez zostawiania żadnych śladów, nie opanowała jeszcze tak dokładnie tej umiejętności, więc zdarza się jej znikać i nie umieć "wrócić".

Rozmowa z duchami oraz demonami nie stanowi dla niej żadnego problemu, demony często nie atakują jej od razu, tylko gdy je sprowokuje.

Rozmowa w myślach, polega to na tym, że słyszy twoje myśli i może się samach w nich odzywać.

Uwagi do mocy:
• Zmiana w ducha - Anabel nie zyskuje całkowitej niewidzialności, można ją dostrzec jeżeli dokładnie się jej przyjrzymy ponieważ "konturami swego ciała" zakrzywia przestrzeń. Dostrzeżenie jej nie jest, aż tak łatwe, na początku wydaje się nam to złudzeniem, tak jak z duchem, ponadto musi stać w jednym miejscu przez chwilę. Ponad to to, że jej nie widać, nie znaczy że jej nie słychać.
• Demony z wrogiego stada od Meddera są lekko zdezorientowane, ponieważ nie znają one wilczej mowy, wilczyca zyskuje dwa odpisy spokoju w formie wilka, jako duch nie są w stanie jej zaatakować fizycznie, ponieważ jest niematerialna.

• Telepatia nie działa na alfy oraz cały czas na wilki, czy inne demony, ze względu na dość specyficzne wykorzystanie mocy. Alfa jako najwyższy w hierarchii, w tym świecie Asassin, Medder i Curo, opiera się na magii która blokuje takowe moce. Może jednak przeczytać alfie w myślach, jeżeli ta mu na to pozwoli. Czytać w myślach innych wilków może przez dwa swoje odpisy w wątku, później musi zrobić przerwę długości czterech swoich odpisów, by nie ujawnić się ze swoją mocą.
Wyjątkiem jest rozmowa w myślach, gdzie drugi wilk wie o tym iż Anabel zna jego myśli, wtedy nie ma limitu i może rozmawiać z alfą.

Większość mocy działa na nią w neutralny sposób, zależnie głównie od umiejętności rzucającego moc. W formie ducha nie można ją zranić magicznie, jednak nie działają na nią moce które wykorzystują np rzut kamienień czy coś w tym stylu.
W sumie najbardziej efektywne na nią jest światło, czy też ciemność, cienie, wszystko co nie wykorzystuje materialnych rzeczy.


Charakter:Prawdę mówiąc ciężko jednoznacznie opisać jej charakter, jest on po prostu zmienny, a już po chwili kontaktu z tą wilczycą można zauważyć, że na pewno nie jest normalna. Nawet jeśli potrafi być całkiem spokojna (najczęściej w samotności), to przeważnie raczej jest aż nazbyt energiczna oraz głośna, najprawdopodobniej nie odmówi pomocy w czymkolwiek o co ją tylko spytasz, nie boi się większości stworzeń/sytuacji, do których normalny wilk wolałby się nie zbliżać, w pewnym sensie można uznać, że nie odczuwa strachu, powoli jej szaleństwo pogłębia się jeszcze bardziej. Czy zawsze taka była? Nie, dopiero po wojnie całe to szaleństwo wyszło na wierzch i zaczęło powoli przejmować kontrole...

Historia:Sprawa wygląda tak, że wataha, do której należała z rodzicami oraz rodzeństwem, jeszcze gdy była szczeniakiem, została zaatakowana przez demony. Niestety mimo wielu wspaniałych wojowników polegli wszyscy, no wszyscy poza Anabel oczywiście, sama do końca nie pamięta jak jej się to udało, ale jakoś udało jej się uciec, może pomogło jej to, że zawsze była raczej drobną wilczycą, nawet jak na szczeniaka, kto wie, przynajmniej znalazła się daleko od watahy gdzie odgrywało się prawdziwe piekło, ona bała się wracać, nie wiedziała co zrobić, nikt nie był przy niej, żeby jej pomóc, musiała sama coś wymyślić, inaczej mogła liczyć na pewną śmierć, postanowiła poszukać pomocy, a także czegoś do jedzenia, więc ruszyła w drogę. Jako szczeniakowi niezbyt jej szło zdobywanie jedzenia, mogła liczyć tylko na jakieś owoce, chociaż ich też nie znajdywała zbyt dużo, po innych wilkach nie było żadnego śladu. Była już naprawdę wyczerpana, jednak zmusiła się do pójścia dalej, a to ją uratowało, znalazła wilki, znalazła watahę, Watahę Skalnego Zbocza gdzie znalazła pomoc. Później działo się wiele rzeczy, poznała wiele wspaniałych osób, przeżyła wspaniale kilka lat, jednak to co dobre nie trwa wiecznie, nastała wojna, a ona chciała walczyć, pomagać innym wilkom, w końcu po coś została tym wojownikiem. Jednak pewnego razu, podczas jednej z walk, walczyła z samotnym demonem, według niej miało być prosto, nie wiedziała, jak bardzo się myliła, skądś kojarzyła tego demona, nie pamiętała jednak skąd. Podczas walki zaczęła słabnąć, nie było to zwykłe zmęczenie, domyśliła się, że to sprawka demona i to, że musiała się wycofać. Chciała wdrożyć ten plan w życie, znowu coś nie tak, nie była w stanie użyć żadnej ze swoich mocy (niewiedzących pragnę poinformować, że jej moce oraz żywioł wyglądały kiedyś inaczej), musiała zrobić to bez nich, w żadnym wypadku nie pomagało to, że z czasem czuła się coraz gorzej. Z wielką niechęcią podjęła się ucieczki, po pewnym czasie zgubiła demona, jednak co z tego, jeśli po chwili padła na ziemie, nie była w stanie nic zrobić, a oczy same jej się zamykały. Obudziła się już po wszystkim, już w nowym wymiarze, dowiedziała się, że to Yui ją znalazła. Czy jej zmiana jest spowodowana tamtą sytuacją? Kto wie, może przekonamy się później.

Ciekawostki:
Jej starym imieniem było Emili, zmieniła je z dwóch powodów, głównie dlatego, że się jej po prostu znudziło, a drugim zdecydowanie mniej ważnym dla niej powodem jest to, że sama dobrze wie, nie jest już tą samą wilczycą co wcześniej, nawet jeżeli doszła do tego trochę później i nawet często o tym zapomina, dalej ma to znaczenie.
Pozwala nazywać siebie Ann.

Towarzysz: Czy Yukio można nazwać towarzyszem Ann? Nie jestem pewna czy to poprawne określenie go, ponieważ często łazi sobie gdzie chce i załatwia własne sprawy, jednak warto tutaj o nim wspomnieć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz