-Nie no, lepiej być nie mogło! - krzyknęła.
Wszędzie było biało, a Star wręcz chodziła w powietrzu. Aisa miała powiedzieć jej co się stało, lecz martwa przyjaciółka wilczycy znikła.
-Halo! ŻYJE TU KTOŚ?! - Szamanka myślała, że oszaleje.
Nagle Star padła na ziemię. Nie mogła ruszać żadną częścią ciała.
-Znowu?! - były to ostanie słowa, zanim film ponownie się urwał.
<Wyciągnie ktoś Star z tej białej nory? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz