Szedłem sobie po prostu i nagle zobaczyłem Ori, która leży chyba zawstydzona i obok niej chiał się położyć jakiś wilk. Był to Firiel. Zacząłem biec w ich stronę i zacząłem się drzeć.
- CO WY ROBICIE?! - warknąłem na nich.
- Spokojnie.. ona tylko się zawst... - przerwałem mu.
- Nie masz prawa się do niej zbliżać! - powiedziałem.
- A to niby czemu? - zaczął się kłócić Firiel.
- Bo ona jest moją MŁODSZĄ siostrą i nie pozwalam. - warknąłem znowu.
- D-Dark przestań.. - powiedziała wstając i stojąc obok Firiela.
- Po tym jak mnie opieprzyłaś w jaskini, nie będę się ciebie już słuchać...
- Czemu jesteś taki zazdrosny? Przecież ty się kochasz w Taeko.. - powiedziała Oriabi niepotrzebnie.
- Czemu to powiedziałaś?! - krzyknąłem zarumieniony i uciekłem.
- Dark! - krzyknęła, ale nie słuchałem się jej i uciekłem.
<Oriabi?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz